czwartek, 6 grudnia 2012

Imagin z Zaynem cz. IV i ostatnia

I wtedy Zayn cię przytulił i pocałował ... 
Co ? Jak to ? Zayn całuje mnie .? - pomyślałaś i wdałaś się w pocałunek. Wtedy weszła .....

..... Perrie, a nią reszta Little Mix oraz pozostali z One Direction. Chłopacy bili wam brawo, ponieważ podobno nie lubili Perrie, a także dziewczyny dziwnym cudem były zadowolone. Tylko  wyjątkiem była twoja "kochana" siostra. Oczywiście szybko się od siebie oderwaliście. Widać było po minie Zayna że podobał mu się pocałunek i to że Perrie to zobaczyła. Próbował opanować śmiech, ale mu się to nie udało. Zaczęli bić wam brawo, a fioleto-włosa spojrzała na wszystkich ze zdziwieniem, a następnie podeszła do Zayna i uderzyła go w twarz. Chciała potem uderzyć ciebie, ale  niestety miałaś lepszy refleks od niej. 
[P] Czemu mi to zrobiłeś.? Byliśmy wspaniałą parą.? Czemu to zniszczyłeś dla tej szmaty.?
[Z] Nie mów tak o niej ... I nie byliśmy wspaniałą parą. To wszystko było ustawione.
[P] Ciii..... bo się wyda. Ale zaczęło nam się układać. 
[Z] Nic już nie mów. Zrywam z tobą 
Perrie  ze zdziwieniem wybiegła z pokoju 
[Z] [T.I.] zostaniesz moją dziewczyną.?
[T.I.] Oczywiście 
Ponownie się pocałowaliście. Jade  i Niall podbiegli do was oraz przytulili. Zaprzyjaźniłaś się z One Direction oraz Little Mix. Na co niedzielne obiady Perrie już nie przychodzi. 
*4 lata później*
2 tygodnie temu wzięliście ślub, ty jesteś w ciąży i macie już jedną córeczkę, która ma 2 latka. Jesteście szczęśliwą rodziną. Nie kłócicie się. Po prostu wymarzona rodzina. 
________________________________________________________________________
No i mamy ostatnią część. Jak wam się podoba .? Jeśli chcecie kolejny imagin z częściami to piszcie z kim <3 

wtorek, 4 grudnia 2012

Imagin z Zayn'em III

*Oczami [T.I.] *
Obiad szybko zakończyłaś, nie miałaś już ochoty patrzeć na krzywy ryj twojej siostry.  
[P] Zayn wiesz co ... ja muszę jechać do Londynu na próbę. 
[Z] I co z tego .?
[P] No czy jedziesz ze mną.?
[Z] No wiesz .......

[Z] ..... zostaje.
[P] Ale tak sam, z nią. Be zemnie.?
[Z] No a co . Boisz się o mnie ? Nie jestem mały. Nic mi się nie stanie. 
[P] No dobrze. 
Zayn pocałował ją w policzek. Ty też już miałaś odejść, ale Perrie cię złapała za rękę. 
[P] Jeśli między to i Zaynem do czegoś dojdzie to nie ręczę za siebie. A jeśli on się w tobie zakocha to oderwę ci głowę, rozumiesz ?
[T.I] Taaa pewnie. Będę się ciebie słuchać, bo nie mam co robić. 
[P] Pożałujesz tych słów.
[T.I.] Żebyś ty czegoś zaraz nie żałowała. Lepiej już idź.
Perrie wyszła, a ty poszłaś do ogrodu. Miałaś ochotę trochę się poopalać. Wyciągnęłaś leżak. Poszłaś do pokoju przebrać się w strój kąpielowy. Gdy wyszłaś z łazienki, Zayn siedziała na twoim łóżku. Nie wiedziałaś co zrobić. Czy uciec czy usiąść przy nim czy coś  jeszcze innego zrobić. Postanowiłaś, że usiądziesz i dowiesz się co go gnębi. Zrobiłaś jak pomyślałaś. 
[T.I.] Co się stało.? Tęsknisz za moją "najlepszą" siostrą.? 
[Z] Nie no co ty. Za nią nie tęsknie....
[T.I.] To co się stało .?
[Z] No bo wiesz....  chyba się zakochałem 
[T.I.] No to chyba dobrze, że się w końcu w Perrie zakochałeś ...
[Z] No dobrze...., tylko że...
[T.I.] Że.. ?
[Z] No właśnie nie w Perrie ...
[T.I.] To się ciesze razem z tobą. Wreszcie przejrzałeś na oczy że ona nie jest dla ciebie. 
[Z] No wiem. Tylko że nie wiem czy ona chce być ze mną. 
[T.I.] Kto by nie chciał być z Zaynem Malikiem .?
[Z] Nie wiem może ona .? Tylko co najgorsze nie wiem jak jej to powiedzieć ?
[T.I] No nie wiem po prostu powiedz jej o swoich uczuciach... najprościej :)
[Z] Jeśli tak uważasz i to zadziała to dziękuje  :)
I wtedy Zayn cię przytulił i pocałował ... 
Co ? Jak to ? Zayn całuje mnie .? - pomyślałaś i wdałaś się w pocałunek. Wtedy weszła .....
_____________________________________________________________________
Jak wam się podoba .? Mi niekoniecznie . ;/ Teraz jeśli chcecie kolejną część musi być 9 kom <3 

niedziela, 25 listopada 2012

Imagin z Zaynem II

* Oczami Perrie*
Trochę się posprzeczaliśmy z Zaynem, ale zaraz go przeproszę. Tylko gdzie on jest.?- to pytanie zastanawiało moją głowę. Wszędzie go szukałam. Pozostał mi jeszcze pokój tej dzikuski [T.I.]. - mówiłaś w myślach. - Tylko jeśli oni tam coś robią ? - nie mogłaś się z tym pogodzić. Weszłaś bez pukania. Nie mogłaś uwierzyć w to co widzisz. Zayn i [T.I] .........


.... oni się Przytulali. Ale jak to możliwe.? Przecież oni się nie lubią i  nie znają w ogóle. 
[P] Co w kurwa robicie .? 
[Z] Nooo... wielka pani się przestała  obrażać .? Już jej foszek przeszedł ?
[T.I.] No to ja sobie wyjdę, a wy sobie porozmawiajcie ....
[P] Chociaż jedną, rzecz w swoim życiu powiedziałaś dobrze
[Z] Nie przeginaj. A ty [T.I.] zostań. 
[P] Niech ona z tąd .!

*Oczami [T.I.] 
Zdziwiło cie to że Perrie tak bezczelnie weszła do twojego pokoju. A po za tym zrobiła wam aferę jakbyście coś złego zarobili, a tylko się przytulaliście. Była bardzo dziwna. Zresztą jak zawsze. Dziwiłaś się Zaynowi, że z nią wytrzymuje. Wyszłaś z pokoju i udałaś się na dół, by pomóc swojej mamie w przygotowaniach do obiadu. 

*Oczami Zayna*
Nie wytrzymuje już z moją dziewczyną. [T.I.] jest o wiele lepsza. Nie wiem czemu, ale przy [T.I] czuje się zrozumiany i w ogóle. 
[P] Zayn słuchasz mnie .?
[Z] Yyy. co .? Tak, tak ... 
[P] Idziemy na dół już obiad .
[Z] no wiem 
Zeszliśmy na obiad. Na jednym z krzeseł siedziała [T.I.]. Tak pięknie wyglądała. Muszę jak najszybciej z Perrie zerwać,  myślałem że to ta jedyna. Kolejna pomyłka w życiu. 
Obiad minął dosyć spokojnie. Była przy tym miła atmosfera. A także jedzenie było przepyszne. Mama Perrie i [T.I.] były świetnymi kucharkami. 

*Oczami [T.I.] *
Obiad szybko zakończyłaś, nie miałaś już ochoty patrzeć na krzywy ryj twojej siostry.  
[P] Zayn wiesz co ... ja muszę jechać do Londynu na próbę. 
[Z] I co z tego .?
[P] No czy jedziesz ze mną.?
[Z] No wiesz .......
_______________________________________________________________________
Oto część 2 imagina z Zaynem :) Mam nadzieję że wam się spodoba. Powstało to dzięki mojej kochanej przyjaciółce- Patrycji. To ona zmusiła mnie do napisania 2 części, więc możecie jej dziękować bo inaczej nie byłoby tego posta...... ;]
7 komentarzy= następna część xd :PP 

piątek, 23 listopada 2012

Imagin z Zaynem :)

Jesteś siostrą cioteczną Perrie Edwards, z zespołu Little Mix. Niestety ma najsympatyczniejszego i najładniejszego  chłopaka, czyli Zayna Malika. Nie od dziś ci on się podobał, chodź nie chciałaś jej go zabrać.  Mieszkaliście w Londynie, chodź nigdy się nie spotkaliście. Jedynym miejscem zobaczenia się były niedziele lub weekendy u was co  wasza mama wymyśliła. Ci się to podobało, ale Perrie .? Raczej nie. Strasznie była o niego zazdrosna. Nigdzie go nie chciała puszczać, aby był tylko dla niej...
Był 22 czerwca, jechałaś swoim samochodem do waszego domu rodzinnego. Tam było beztroskie życie, nie to  co w Londynie. Zostało ci jeszcze około 30 minut drogi. Lubiłaś jeździć z muzyką bardzo głośno puszczoną. Oczywiście teraz było to samo. Uwielbiałaś słuchać One Direction. Także jesteś ich wielka fanką.
* 30 minut później*
Stoisz już przy drzwiach swojego byłego domu. Miałaś już zamiar pukać, ale wyprzedziły cię otwierające się drzwi. Stał tam nie kto inny niż Perrie z Zaynem. Przywitałaś się z nimi i weszłaś do środka. Oni poszli na "romantyczny spacer". W domu czekała cię wesoła atmosfera, taka rodzinna. Przywitałam się z całą rodziną. Obiad miał być o  14. a dopiero 12. więc miałaś trochę czasu dla siebie. Usiadłaś w ogrodzie na huśtawce, chciałaś trochę odpocząć i pomyśleć. Niestety się nie dało, bo pewna "zakochana" para znów się kłóciła. Co spotkanie rodzinne takie sprzeczki były z ich strony, przyzwyczaiłaś się już do tego. Nie chciałaś tego słuchać i poszłaś do siebie do pokoju. Tu też nie mogłaś mieć spokoju, bo oczywiście ktoś musiał ci przeszkodzić, znowu. Ktoś zapukał, a potem wszedł.
[Z] Hej, mogę wejść.?
[T.I.] Hej, pewnie że możesz... znów kłótnia z nią.?
[Z] No, już mam tego dosyć..
[T.I.] To po co z nią jesteś .?
[Z] Sam nie wiem, może mój menadżer mi nie pozwoli z nią zerwać?
[T.I.] Aha, rozumiem .... no a możesz mi odpowiedzieć o co się cały czas kłócicie ?
Usiadł na łóżku obok ciebie i zaczął ci wszystko od początku opowiadać. Zdziwiłaś się, ponieważ  nie wiedziałaś, że twoja siostra może być taką zdzirą. Nie miałaś o tym pojęcia. Widać, że Zayn jest przy niej nie szczęśliwy, tylko nie chce tego pokazywać, żeby jego menadżer nie był zły. To takie smutne. Siedzieliście siebie naprawdę blisko.
* Oczami Perrie*
Trochę się posprzeczaliśmy z Zaynem, ale zaraz go przeproszę. Tylko gdzie on jest.?- to pytanie zastanawiało moją głowę. Wszędzie go szukałam. Pozostał mi jeszcze pokój tej dzikuski [T.I.]. - mówiłaś w myślach. - Tylko jeśli oni tam coś robią ? - nie mogłaś się z tym pogodzić. Weszłaś bez pukania. Nie mogłaś uwierzyć w to co widzisz. Zayn i [T.I] .........
______________________________________________________
Imagin pisany dla @_HoldYourBreath:) Przepraszam że tak długo czekałaś ale miałam problemy z moją przyjaciółką aby się zgrać i go przepisać.  Mam nadzieję że przebaczysz ;*
Jeżeli pod postem będzie 5 komentarzy będzie następna część ;))
Imagin jest pisany nie przeze mnie osobiście tylko przez moją najlepszą przyjaciółkę :**
5 komentarzy= dalsza część :)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Imagin z Liamem :)


Jesteś siostrom Louisa z najpopularniejszego boysbandu One Direction. Twoja mama kazała twojemu bratu zająć się tobą, ponieważ ona musi gdzieś wyjechać na kilka miesięcy. On zabiera cię w trasę koncertową po całej kuli ziemskiej. Ta trasa jest bardzo ważna ponieważ promuje ich nową płytę pod tytułem  yyy... jak ona się nazywała.... - zastanawiałaś się - A ... no tak " TAKE ME HOME". Niestety musiałaś się zgodzić. Był jeden plus tego wszystkiego. Nie musiałaś chodzić do szkoły. Właśnie byliście w USA.  Lubiłaś zwiedzać inne kontynenty, no ale nie z zajebiście sławną bandą bachorów, która myśli, że może mieć każdą. No ale postanowiłaś przetrwać te kilka miesięcy. Byłaś za sceną na ich prywatnym ( już kolejnym) koncercie. Śpiewali około 7 piosenkę, ty miałaś ich już po dziurki  w nosie. Codziennie to samo. Tylko nie wkurzał cię Liam, wiedziałaś że coś do niego czujesz, ale nie możesz mu  tym powiedzieć, bo przecież to  przyjaciel twojego brata. Całą noc ci to zaprzątało głowę. Po 2 godzinach cały koncert się skończył - Nareszcie - pomyślałaś.
[ T.I.] Możemy jak najszybciej jechać do hotelu, marzę aby wziąć kąpiel.
[ Louis] Nie marudź. My też jesteśmy zmęczeni.  A no i idziemy jeszcze zaraz na jakąś dobrą imprezę.
[ T.I.] To  wy sobie idźcie a ja zostaje u siebie.
[ Louis] Dobra jak chcesz
W ciągu 15 minut byliście już pod hotelem. Szybko weszłaś na górę. Napuściłaś wody, i miałaś zamiar zrobić bardzo długą kąpiel. Po około 30 minutach ktoś dobijał się do twoich drzwi. Myślałaś,że to twój brat, chciał ci powiedzieć, że idą na imprezę. Więc owinęłaś się w ręcznik w wyszłaś do pokoju. Twoje zdziwienie było takie, że to nie był twój najlepszy braciszek tylko ..................................... LIAM.!!!!!!
[ Liam ] Przepraszam ... nie wiedziałem ...
[T.I.] Liam.. spokojnie :)) Ja się ubiorę i zaraz przyjdę ok?
Chłopak tylko pokiwał głową, a ty szybko się ubrałaś. Po jakiś 5 minutach wyszłaś  już z łazienki gotowa.
[ Liam] Bardzo ładnie wyglądasz. Pomyślałem że byś oglądnęła ze mną jakiś film, albo byś się przeszła na spacer co ty na to .?
[ T.I.] Bardzo chętnie. Możemy się gdzieś przejść a potem coś oglądniemy .?
[ Liam] Pasuje
Wyszszliście z hotelu. Rozmawialiście o czym się tylko dało. Gdy doszliście nad jakąś rzeczkę, Liam złapał cię za ręce i ustał na przeciwko ciebie.
[ Liam] [ T.I.] .... chciałem ci coś wyznać....... no bo się w tobie ...... zakochałem
Nie mogłaś w to uwierzyć on czuł do ciebie to samo co ty do niego.
[ Liam] Więc chciała byś być moją dziewczyną
[ T.I.] Tak z przyjemnością
Wtedy on wziął cię na ręce i zaczął kręcić, oraz namiętnie całować.
Twojemu bratu się podobało to że masz takiego chłopaka a nie jakiegoś innego. Wiedział że Liam jest odpowiedzialny. Chodzicie ze sobą 3 lata, i jeszcze nigdy się nie kłóciliście .....  :))
__________________________
I jak wam się podoba ? Bardzo proszę o komentarze :]

Imagin z Niallem :)


Obudziłaś się w twojej i Nialla  sypialni. Było dość późno, ponieważ twojego chłopaka nie było obok ciebie, a zawsze to ty  wstawałaś szybciej i robiłaś śniadanie. Szybko wstałaś, ubrałaś kapcie i zeszłaś do kuchni. Nie było tam jednak farbowanego blondyna.Wystraszyłaś się i zaczęłaś go szukać po całym domu, Po chwili znalazłaś go w ...... łazience. Stał tam w samych dresach, zakładając niebieską koszulkę. Nie zdążył jej do końca ubrać bo przytuliłaś się do jego ciepłego torsu. Odwzajemnił uścisk i cię pocałował .
[N]: Hej kochanie, długo już nie śpisz ?
[T.I]: Nie, dopiero wstałam.... a ty gdzie się już szykujesz ?
[N]: Nie ważne. Mam dla ciebie niespodziankę, koło 21 przyjedzie po ciebie Zayn. Masz być gotowa, masz wyglądać pięknie , zresztą jak zawsze :)
Nie zdążyłaś nic powiedzieć, ponieważ on wziął cię na ręce, a ty oplotłaś go w biodrach nogami i namiętnie pocałowałaś. Niestety przerwał wam to dzwonek jego telefonu. Szybko zeszłaś z niego, a on nic nie mówiąc wyszedł z domu. Ubrałaś się w krótkie szorty i miętową koszulę. Zrobiłaś lekki makijaż i zrobiłaś luźnego koczka. Miałaś zamiar zajść po Eleonor, aby nie siedzieć cały dzień w domu. Założyłaś krótkie, białe Conversy i wyszłaś z domu. Zadzwoniłaś do niej i powiedziałaś o swoich planach, zgodziła się. Po 20 minutach byłaś pod jej domem. Oczywiście zatrzymało cię kilka fanek twojego chłopaka. Gdy po zaszłaś po El, ona była już gotowa. Razem udałyście się do MSC i zamówiłyście koktajle waszych ukochanych. Siedziałyście tam około godziny. Później poszłyście do centrum handlowego, coś sobie kupić. Gdy już miałyście dość zakupów, wróciłyście do twojego i Nialla domu. Do niespodzianki zostały ci 2 godziny. Dziewczyna pomogła ci się przygotować. Nie zabrakło śmiechu, przy tym wszystkim. Do pojawienia się  Zayna zostało 15 minut.
[E]: Już nie będę ci przeszkadzała. Idę do Lou, a ty baw się dobrze.  Pa
[T.I]: Dzięki, pa .... - przytuliłyście się na pożegnanie.
Zostałaś sama. Niestety nie na długo.Zadzwonił dzwonek, otworzyłaś drzwi :
[Z]: Hej ! Ślicznie wyglądasz. Chodź zabieram cię ;]
[T.I]: Dziękuję - uśmiechnęłaś się do chłopaka. - Mam się bać ?
Nic nie odpowiedział, tylko się uśmiechnął. Wsiedliście do Vana.
[Z]: Muszę ci zawiązać oczy !
Po chwili już nic nie widziałaś. Jechaliście około 45 minut.  Wysiedliście , przez cały czas chłopak cię prowadził. Wjechaliście gdzieś windą. Zrobiło się dosyć chłodno.... Stałaś , kiedy naglę ktoś cię od tyłu przytulił i zaczął całować po szyji.  Odwiązałaś oczy i zobaczyłaś jak tam pięknie. Byliście na dachu, jakiegoś wysokiego budynku. Wszędzie były płatki róż i świeczki. A na środku stał malutki stolik, na nim dojrzałaś wielką porcję lodów. Twój chłopak przed tobą uklęknął .
[N]: Chciałabyś zostać Panią Horan ?
[T.I]: Jeszcze się pytasz ? - zaśmiałaś się.
Niall zrobił smutne oczka.
[T.I]: Takkk ...... !!!!!!!!!
Blondyn wziął cię na ręce i zaczął kręcić. Po 6 miesiącach wzięliście ślub, a ty jesteś w ciąży . :))
_____________________________________
I jak wam się podoba ? :DD Proszę zostawiajcie komentarze, bardzo nam na tym zależy : ))

poniedziałek, 29 października 2012

Imagin z Liamem ^^


Byłaś przyjaciółką Daniell. Można powiedzieć, że nigdzie nie ruszała się bez ciebie. Ona miała chłopaka z najbardziej chyba znanego boysbandu One Direction. Był to Liam Payne. Nie należał do brzydkich mężczyzn. Tylko ostatnio im się nie układało. Pewnego dnia Daniell poszła sama do chłopaków. Nie wiedziałaś kiedy i jak. Zdziwiłaś się, bo zawsze cię budziła, albo pisała kartkę. A teraz nic. Wstałaś, wyszykowałaś się,wtem przyszła twoja przyjaciółka. Była strasznie zdołowana.
[T.I.] Co się stało.?
[ D] Wiesz co ... zerwał ze mną
[ T.I.] Jak to czemu .?
[ D] Ponieważ ty mu się spodobałaś i woli ciebie ode mnie
Zdziwiłaś się czemu, nigdy się jakoś tak do niego nie przystawiałaś. Tego samego dnia Daniell wyjechała za granicę nie chciała mieć z nim nic wspólnego.  I powiedziała żebym ja go sobie wzięła bo tak bardzo mu się podobam.  Od do ciebie pisał i zaczęliście się spotykać. Daniell już się do was w ogóle nie odzywała. A wy żyliście długo i szczęśliwie. KONIEC .!
_____________________________________________
Taki krótki z Liamem xd :D

Imagin z Niallem :)

Byłaś z Niallem już 2 lata. Byliście świetną parą. Było wam czego zazdrościć, ale do czasu.Zbliżały się święta Bożego Narodzenia. Mieliście ten czas spędzić w gronie jego rodziny  Obudziłaś się rano 22 grudnia, był piękny poranek, twojego chłopaka nie było, no oczywiście. Mieliście ciężkie chwile w swoim związku.Nie wiedziałaś o co mu chodziło. Zeszłaś na dół go szukać, stał w kuchni.
[T.I.] Hej powiesz mi o co chodzi.? Bo jakoś nie wiem
[N] O nie. muszę już iść na próbę
[ T.I.] Mieliśmy iść dziś kupić prezenty, dla twoich rodziców.
[ N] To sama kup. Pa
Mówiąc to wyszedł. Czułaś się okropnie, wtem się popłakałaś.Nikt nie był w stosunku do ciebie taki oschły. Postanowiłaś się nim nie przejmować. Zaszłaś do salonu chłopaków, żeby zabrać dziewczyny ze sobą. Myślałaś że są same, ponieważ Niall mówił że idzie na próbę. Myliłaś się. Dziewczyny oczywiście poszły z tobą. Po 2 godzinach wróciłaś do domu. Zadowolona z zakupów poszłaś je zapakować. Niestety Niall też tam był.
[ N] gdzie ty tyle byłaś.? Mieliśmy dziś jechać do rodziców
[ T.I.] Nie krzycz na mnie.! I byłam wybierać twoim rodzicom prezenty, bo ci się dupy nie chciało ruszyć. Przecież możemy jechać teraz.
Szybko zapakowałaś je. Ruszyliście  w drogę. Droga bardzo się dłużyła,ponieważ się do siebie w ogóle nie odzywaliście
* 31 grudzień *
To były najgorsze święta. Twój ukochany miał cię kompletnie gdzieś. Jeśli nie jego mama to wyjchechałabyś  stamtąd bez słowa. Ta kobieta to istny cud. Bardzo ją polubiłaś. Dochodziła godzina 0:00. Wyszliście na dwór. Ty miałaś zamiar rzucić Nialla dziś
[ N] Możemy pogadać i się przejść .?
[ T.I.] Jeśli chcesz
Niall zamknął ci oczy. Nie wiedziałaś o co chodzi.
[ N] Chciałem cie przeprosić za ten tydzień. Bałem się że wygadam się.  Przygotowałem to dla ciebie ... I czy zostaniesz panią Horanową.
Kiwnęłaś głową , że się zgadzasz i wszystko mu wybaczyłaś. KONIEC .!

Imagin z Zaynem


Byłaś bardzo uprzejmą dziewczyną. Lubiłaś pomagać ludzią w ciężkich chwilach. Tylko niestety ty nie miałaś takiej osoby. Nie zamartwiałaś się tym najbardziej. Rodzinę miałaś kochającą, tylko trochę mało czasu z tobą spędzali, ponieważ mieli pracę, i musieli często wyjeżdżać w trasy. Wtem zostawałaś sama. Nie miałaś rodzeństwa  ani nawet zwierzaczka. To było bardzo przykre. W szkole też nie byłaś najpopularniejsza, lubili cię tylko za to że miałaś dużo pieniędzy. Ty się od nich różniłaś osobowością. Nigdy nie patrzyłaś na pieniądze, tylko na osobowość. Niestety większość była już "zepsuta" i nie dało się ich naprawić. Pewnego wieczora jedyna twoja przyjaciółka zabrała cię na dyskotekę, żebyś się trochę rozluźniła. To nie był najlepszy pomysł, ponieważ nie umiałaś tańczyć i było tam pełno meneli. Praktycznie cały wieczór przesiedziałaś przed klubem, przynajmniej tam było świeże powietrze... Podszedł do ciebie pewien chłopak i zapytał czy może z tobą postać. Strasznie długo zastanawiałaś się kto to jest..
Trochę się dziwnie czułaś że stoi przy tobie obcy facet.
[ Chłopak ]Tak w ogóle czemu tu stoisz sama.? I mam na imię Zayn Malik
Wtedy cię olśniło.. Przypomniałaś sobie, że to ten chłopak za którym szaleją wszystkie dziewczyny, którym pomagałaś się otrząsnąć i żeby o nim zapomniały, a teraz stoi obok ciebie.
[T.I.] Nie lubię imprez, i jestem [T.I.]
[ Zayn] Masz ślicznie na imię. Ja też za nimi nie przepadam, więc może pójdziemy się przejść do parku .?
[ T.I.] Ok, mi to pasuje
Szliście gdzieś ok 3 godzin. Zrobiło ci się zimno i on oddał ci swoją bejsbolówkę. Odprowadził do domu. Wymieniliście się numerami od tamtej imprezy codziennie się spotykacie. Teraz tak naprawdę to wzięliście ślub i mieszkacie razem... KONIEC .!
_____________________________________________
Taki krótki i napisany na spontanie :D

niedziela, 28 października 2012

Imagin z Louis'em ...

Szłaś ulicą. Było zimno, szłaś przygnębiona, ponieważ twój chłopak właśnie ci napisał że z tobą zrywa. Uważałaś, że to totalny dupek, bo trzeba mieć odwagę chociaż powiedzieć w oczy że nie chce się już być z tą osobą. W pewnym momencie wpadłaś na jakiegoś chłopaka. Wywróciłaś się
[ t.i.] Ałłł. - krzyknęłaś
[ Chłopak] Nic ci nie jest .?
[t.i.]
 Nie, chyba nie
Pomógł ci wstać. Był przystojny. Wiedziałaś, że już go kiedyś widziałaś. Musiałaś się dobrze zastanowić. Wiem.! - krzyknęłaś w myśli To był członek boysbandu. Twoja młodsza siostra bardzo się nimi jarała. Jak on się nazywał. Lo...Lou.. Louis Tom..Tomli... Tomlinson. Właśnie.!
Cały czas się wpatrywał w ciebie. Nie wiedziałaś o co mu chodzi.?
[ t.i.] Czy ja mam coś na twarzy .?
[ L ] Nieee. Tylko jesteś.... śliczna ...
[ L] Może dałaś byś mi swój numer .?
[ t.i.] No pewnie
I podałaś mu karteczkę z 9 cyframi. On po kilki dniach zadzwonił i od tamtej pory jesteście ze sobą. Po 6 miesiącach on ci się oświadczył. Ty jesteś w ciąży z Małymi marchewkożercami i za 2 tygodnie bierzecie ślub ... KONIEC .! 

Imagin z Niallem ...


Jesteś na imprezie z twoimi 4 najlepszymi przyjaciółkami. Bawicie się wyśmienicie. Po 3 godzinach tańca idziecie usiąść do stolika. Tam pijecie drinki  etc. Po pewnym czasie podchodzi do was 5 chłopaków. Są BOSCY, lepsi niż można sobie wyobrazić.
[Chłopcy] Możemy się do was przysiąść.?
[ t.i.] Oczywiście
Przedstawiają się. Tobie odrazu wpadł w oko blondyn o niebieskich oczach. Ty jemu najwyraźniej też. Wypiłaś trochę drinków, ale jeszcze panowałaś nad tym co robisz ... Miał na imię Niall
[N] Zatańczysz ze mną .?
[ t.i.] No pewnie
Poszliście na parkiet. Trochę niezręcznie się czułaś. Akurat puścili wolną piosenkę. Przytuliliście się do siebie, czułaś jak motylki w brzuchu latają. Nigdy czegoś takiego nie czułaś.
[N] [t.i.] wyszli byśmy na zewnątrz.? Chcę ci coś powiedzieć
Nic nie odpowiedziałaś, tylko kiwnęłaś głową.
[ t.i.] Co chciałeś mi powiedzieć .?
[ N] No bo .. wiesz... nigdy czegoś takiego nie czułem. Co teraz przy tobie... i chciałem się zapytać czy...
Nie dałaś mu dokończyć. Wtedy pocałowałaś go, on to odwzajemnił.
Nie wracaliście już do swoich przyjaciół, tylko poszliście do niego. Spędziliście ze sobą dziką noc. Od tamtego czasu jesteście parą. Obydwoje nie wierzyliście w miłość od pierwszego wejżenia. Po miesiącu zaszłaś w ciążę. Ożeniliście się. Oraz jesteście pięknym i przykładnym małżeństwem. KONIEC .!

Imagin z Zaynem i Harrym


Jesteś dziewczyną Zayna od wczoraj, ponieważ leżeliście razem w szpitalu w jednej sali. Bardzo mu się spodobałaś, z resztą on tobie też. Byliście na kilku randkach, ale chcieliście czegoś więcej. Wyjechaliście na tydzień do Paryża.On cię namówił, chodź nie chciałaś, lecz Uwielbiałaś spędzać z nim czas. Każda noc była taka sama "Dzika". Minął tydzień musieliście wracać. Zayn miał cię przedstawić swoim przyjaciołom. Trochę się denerwowałaś. Staliście przed drzwiami luksusowej willi chłopaków.
[Z] Nie martw się, bedzie dobrze.!
[t.i.] Łatwo ci mówić
Gdy weszliście, przyjaciele mulata biegali i się kłócili  Nikt was nie zauważył....
[ Chłopak] O jaką ładną dziewczynę Zayn przyprowadził dla nas .!
[Z] Nie dla was. Nie byliście grzeczni
Wtedy wszyscy się uspokoili i spojrzeli na ciebie. Dziwnie się poczułaś, ponieważ nie zawsze patrzą na ciebie super gwiazdy. Jeden lokowaty chłopak ci kogoś przypominał, chodź nie wiedziałaś kogo. On też się dziwnie na ciebie patrzył. Jakbyś mu kogoś przypominała.
[H] Czy my się przypadkiem nie znamy .?  A tak w ogóle to jestem Harry.
[ t.i] No właśnie nie wiem
Wtem zadzwonił twój telefon. Odebrałaś i powiedziała ci jakaś kobieta, ze twoja mama nie żyje. Miała wypadek samochodowy. zdeżyła się z tirem i pękła jej czaszka. Rozpłakałaś się. Po zakończonej rozmowie zadzwonił telefon loczka. Chyba się dowiedział tego samego co ty. Ale nie wiedziałaś czemu.?
[ Liam] Co się stało [t.i.] i Harremu.?
[ t.i.] i [ H] Moja mama nie żyje .!
Wszyscy się na was dziwnie patrzyli. Nie wiedziałaś o co chodzi. Wiedziałaś tylko że masz zaginionego brata, ale nie wiedziałaś, ze jest nim Harry Styles. Lokowaty zadzwonił do swojego lub waszego taty, którego nie wiedziałaś na pewno przez 10 lat. On wszystko wyjaśnił zielonookiemy i wyszło na to że jesteśmy rodzeństwem. Żyło wam się o wiele lepiej niż przed tem  Harry o ciebie dba. Zayn ci się oświadczył i teraz w 3 jesteście rodziną. KONIEC .!

Wstęp :)

Hej :)
Mam na imię Ola i oczywiście jestem Directioners :D Mam 15 lat i mieszkam w Olsztynie.
Na tym blogu będę pisała imaginy o chłopakach z One Direction :)