poniedziałek, 29 października 2012

Imagin z Liamem ^^


Byłaś przyjaciółką Daniell. Można powiedzieć, że nigdzie nie ruszała się bez ciebie. Ona miała chłopaka z najbardziej chyba znanego boysbandu One Direction. Był to Liam Payne. Nie należał do brzydkich mężczyzn. Tylko ostatnio im się nie układało. Pewnego dnia Daniell poszła sama do chłopaków. Nie wiedziałaś kiedy i jak. Zdziwiłaś się, bo zawsze cię budziła, albo pisała kartkę. A teraz nic. Wstałaś, wyszykowałaś się,wtem przyszła twoja przyjaciółka. Była strasznie zdołowana.
[T.I.] Co się stało.?
[ D] Wiesz co ... zerwał ze mną
[ T.I.] Jak to czemu .?
[ D] Ponieważ ty mu się spodobałaś i woli ciebie ode mnie
Zdziwiłaś się czemu, nigdy się jakoś tak do niego nie przystawiałaś. Tego samego dnia Daniell wyjechała za granicę nie chciała mieć z nim nic wspólnego.  I powiedziała żebym ja go sobie wzięła bo tak bardzo mu się podobam.  Od do ciebie pisał i zaczęliście się spotykać. Daniell już się do was w ogóle nie odzywała. A wy żyliście długo i szczęśliwie. KONIEC .!
_____________________________________________
Taki krótki z Liamem xd :D

Imagin z Niallem :)

Byłaś z Niallem już 2 lata. Byliście świetną parą. Było wam czego zazdrościć, ale do czasu.Zbliżały się święta Bożego Narodzenia. Mieliście ten czas spędzić w gronie jego rodziny  Obudziłaś się rano 22 grudnia, był piękny poranek, twojego chłopaka nie było, no oczywiście. Mieliście ciężkie chwile w swoim związku.Nie wiedziałaś o co mu chodziło. Zeszłaś na dół go szukać, stał w kuchni.
[T.I.] Hej powiesz mi o co chodzi.? Bo jakoś nie wiem
[N] O nie. muszę już iść na próbę
[ T.I.] Mieliśmy iść dziś kupić prezenty, dla twoich rodziców.
[ N] To sama kup. Pa
Mówiąc to wyszedł. Czułaś się okropnie, wtem się popłakałaś.Nikt nie był w stosunku do ciebie taki oschły. Postanowiłaś się nim nie przejmować. Zaszłaś do salonu chłopaków, żeby zabrać dziewczyny ze sobą. Myślałaś że są same, ponieważ Niall mówił że idzie na próbę. Myliłaś się. Dziewczyny oczywiście poszły z tobą. Po 2 godzinach wróciłaś do domu. Zadowolona z zakupów poszłaś je zapakować. Niestety Niall też tam był.
[ N] gdzie ty tyle byłaś.? Mieliśmy dziś jechać do rodziców
[ T.I.] Nie krzycz na mnie.! I byłam wybierać twoim rodzicom prezenty, bo ci się dupy nie chciało ruszyć. Przecież możemy jechać teraz.
Szybko zapakowałaś je. Ruszyliście  w drogę. Droga bardzo się dłużyła,ponieważ się do siebie w ogóle nie odzywaliście
* 31 grudzień *
To były najgorsze święta. Twój ukochany miał cię kompletnie gdzieś. Jeśli nie jego mama to wyjchechałabyś  stamtąd bez słowa. Ta kobieta to istny cud. Bardzo ją polubiłaś. Dochodziła godzina 0:00. Wyszliście na dwór. Ty miałaś zamiar rzucić Nialla dziś
[ N] Możemy pogadać i się przejść .?
[ T.I.] Jeśli chcesz
Niall zamknął ci oczy. Nie wiedziałaś o co chodzi.
[ N] Chciałem cie przeprosić za ten tydzień. Bałem się że wygadam się.  Przygotowałem to dla ciebie ... I czy zostaniesz panią Horanową.
Kiwnęłaś głową , że się zgadzasz i wszystko mu wybaczyłaś. KONIEC .!

Imagin z Zaynem


Byłaś bardzo uprzejmą dziewczyną. Lubiłaś pomagać ludzią w ciężkich chwilach. Tylko niestety ty nie miałaś takiej osoby. Nie zamartwiałaś się tym najbardziej. Rodzinę miałaś kochającą, tylko trochę mało czasu z tobą spędzali, ponieważ mieli pracę, i musieli często wyjeżdżać w trasy. Wtem zostawałaś sama. Nie miałaś rodzeństwa  ani nawet zwierzaczka. To było bardzo przykre. W szkole też nie byłaś najpopularniejsza, lubili cię tylko za to że miałaś dużo pieniędzy. Ty się od nich różniłaś osobowością. Nigdy nie patrzyłaś na pieniądze, tylko na osobowość. Niestety większość była już "zepsuta" i nie dało się ich naprawić. Pewnego wieczora jedyna twoja przyjaciółka zabrała cię na dyskotekę, żebyś się trochę rozluźniła. To nie był najlepszy pomysł, ponieważ nie umiałaś tańczyć i było tam pełno meneli. Praktycznie cały wieczór przesiedziałaś przed klubem, przynajmniej tam było świeże powietrze... Podszedł do ciebie pewien chłopak i zapytał czy może z tobą postać. Strasznie długo zastanawiałaś się kto to jest..
Trochę się dziwnie czułaś że stoi przy tobie obcy facet.
[ Chłopak ]Tak w ogóle czemu tu stoisz sama.? I mam na imię Zayn Malik
Wtedy cię olśniło.. Przypomniałaś sobie, że to ten chłopak za którym szaleją wszystkie dziewczyny, którym pomagałaś się otrząsnąć i żeby o nim zapomniały, a teraz stoi obok ciebie.
[T.I.] Nie lubię imprez, i jestem [T.I.]
[ Zayn] Masz ślicznie na imię. Ja też za nimi nie przepadam, więc może pójdziemy się przejść do parku .?
[ T.I.] Ok, mi to pasuje
Szliście gdzieś ok 3 godzin. Zrobiło ci się zimno i on oddał ci swoją bejsbolówkę. Odprowadził do domu. Wymieniliście się numerami od tamtej imprezy codziennie się spotykacie. Teraz tak naprawdę to wzięliście ślub i mieszkacie razem... KONIEC .!
_____________________________________________
Taki krótki i napisany na spontanie :D

niedziela, 28 października 2012

Imagin z Louis'em ...

Szłaś ulicą. Było zimno, szłaś przygnębiona, ponieważ twój chłopak właśnie ci napisał że z tobą zrywa. Uważałaś, że to totalny dupek, bo trzeba mieć odwagę chociaż powiedzieć w oczy że nie chce się już być z tą osobą. W pewnym momencie wpadłaś na jakiegoś chłopaka. Wywróciłaś się
[ t.i.] Ałłł. - krzyknęłaś
[ Chłopak] Nic ci nie jest .?
[t.i.]
 Nie, chyba nie
Pomógł ci wstać. Był przystojny. Wiedziałaś, że już go kiedyś widziałaś. Musiałaś się dobrze zastanowić. Wiem.! - krzyknęłaś w myśli To był członek boysbandu. Twoja młodsza siostra bardzo się nimi jarała. Jak on się nazywał. Lo...Lou.. Louis Tom..Tomli... Tomlinson. Właśnie.!
Cały czas się wpatrywał w ciebie. Nie wiedziałaś o co mu chodzi.?
[ t.i.] Czy ja mam coś na twarzy .?
[ L ] Nieee. Tylko jesteś.... śliczna ...
[ L] Może dałaś byś mi swój numer .?
[ t.i.] No pewnie
I podałaś mu karteczkę z 9 cyframi. On po kilki dniach zadzwonił i od tamtej pory jesteście ze sobą. Po 6 miesiącach on ci się oświadczył. Ty jesteś w ciąży z Małymi marchewkożercami i za 2 tygodnie bierzecie ślub ... KONIEC .! 

Imagin z Niallem ...


Jesteś na imprezie z twoimi 4 najlepszymi przyjaciółkami. Bawicie się wyśmienicie. Po 3 godzinach tańca idziecie usiąść do stolika. Tam pijecie drinki  etc. Po pewnym czasie podchodzi do was 5 chłopaków. Są BOSCY, lepsi niż można sobie wyobrazić.
[Chłopcy] Możemy się do was przysiąść.?
[ t.i.] Oczywiście
Przedstawiają się. Tobie odrazu wpadł w oko blondyn o niebieskich oczach. Ty jemu najwyraźniej też. Wypiłaś trochę drinków, ale jeszcze panowałaś nad tym co robisz ... Miał na imię Niall
[N] Zatańczysz ze mną .?
[ t.i.] No pewnie
Poszliście na parkiet. Trochę niezręcznie się czułaś. Akurat puścili wolną piosenkę. Przytuliliście się do siebie, czułaś jak motylki w brzuchu latają. Nigdy czegoś takiego nie czułaś.
[N] [t.i.] wyszli byśmy na zewnątrz.? Chcę ci coś powiedzieć
Nic nie odpowiedziałaś, tylko kiwnęłaś głową.
[ t.i.] Co chciałeś mi powiedzieć .?
[ N] No bo .. wiesz... nigdy czegoś takiego nie czułem. Co teraz przy tobie... i chciałem się zapytać czy...
Nie dałaś mu dokończyć. Wtedy pocałowałaś go, on to odwzajemnił.
Nie wracaliście już do swoich przyjaciół, tylko poszliście do niego. Spędziliście ze sobą dziką noc. Od tamtego czasu jesteście parą. Obydwoje nie wierzyliście w miłość od pierwszego wejżenia. Po miesiącu zaszłaś w ciążę. Ożeniliście się. Oraz jesteście pięknym i przykładnym małżeństwem. KONIEC .!

Imagin z Zaynem i Harrym


Jesteś dziewczyną Zayna od wczoraj, ponieważ leżeliście razem w szpitalu w jednej sali. Bardzo mu się spodobałaś, z resztą on tobie też. Byliście na kilku randkach, ale chcieliście czegoś więcej. Wyjechaliście na tydzień do Paryża.On cię namówił, chodź nie chciałaś, lecz Uwielbiałaś spędzać z nim czas. Każda noc była taka sama "Dzika". Minął tydzień musieliście wracać. Zayn miał cię przedstawić swoim przyjaciołom. Trochę się denerwowałaś. Staliście przed drzwiami luksusowej willi chłopaków.
[Z] Nie martw się, bedzie dobrze.!
[t.i.] Łatwo ci mówić
Gdy weszliście, przyjaciele mulata biegali i się kłócili  Nikt was nie zauważył....
[ Chłopak] O jaką ładną dziewczynę Zayn przyprowadził dla nas .!
[Z] Nie dla was. Nie byliście grzeczni
Wtedy wszyscy się uspokoili i spojrzeli na ciebie. Dziwnie się poczułaś, ponieważ nie zawsze patrzą na ciebie super gwiazdy. Jeden lokowaty chłopak ci kogoś przypominał, chodź nie wiedziałaś kogo. On też się dziwnie na ciebie patrzył. Jakbyś mu kogoś przypominała.
[H] Czy my się przypadkiem nie znamy .?  A tak w ogóle to jestem Harry.
[ t.i] No właśnie nie wiem
Wtem zadzwonił twój telefon. Odebrałaś i powiedziała ci jakaś kobieta, ze twoja mama nie żyje. Miała wypadek samochodowy. zdeżyła się z tirem i pękła jej czaszka. Rozpłakałaś się. Po zakończonej rozmowie zadzwonił telefon loczka. Chyba się dowiedział tego samego co ty. Ale nie wiedziałaś czemu.?
[ Liam] Co się stało [t.i.] i Harremu.?
[ t.i.] i [ H] Moja mama nie żyje .!
Wszyscy się na was dziwnie patrzyli. Nie wiedziałaś o co chodzi. Wiedziałaś tylko że masz zaginionego brata, ale nie wiedziałaś, ze jest nim Harry Styles. Lokowaty zadzwonił do swojego lub waszego taty, którego nie wiedziałaś na pewno przez 10 lat. On wszystko wyjaśnił zielonookiemy i wyszło na to że jesteśmy rodzeństwem. Żyło wam się o wiele lepiej niż przed tem  Harry o ciebie dba. Zayn ci się oświadczył i teraz w 3 jesteście rodziną. KONIEC .!

Wstęp :)

Hej :)
Mam na imię Ola i oczywiście jestem Directioners :D Mam 15 lat i mieszkam w Olsztynie.
Na tym blogu będę pisała imaginy o chłopakach z One Direction :)